Prosząc o głosy. Ze ścieżek wyborczych
Kolejny dzień spotkań z Wyborcami. Miałem okazję: zaliczyć podwójny aksel na kafelkach przy wejściu, przeżyć dwie próby pokąsania przez ratlerko-podobne, spotkać panią całą w puchu, co skubała gęś i... zderzenie z sarną, samochód w warsztacie...