Biesiada w Łęczycach. Coś do Chleba
22 listopada w Łęczycach odbyła się VI Łęczycka Biesiada Kaszubska. Złożyły się na nią trzy części: kościelna, artystyczna i gastronomiczna.
Mszę św. kaszubską w miejscowym kościele koncelebrowali ks. prałat Alfons Formela i proboszcz parafii ks. Piotr Treder. O oprawę muzyczną zadbał organista Sławomir Domski oraz m.in. chór „Pięciolinia” z Lini. Czytania przedstawił wicestarosta lęborski Ryszard Wenta. Modlitwa wiernych należała do łęczyckich zrzeszeńców z ich szefem, Zbigniewem Byczkowskim na czele. W części artystycznej w szkole, obok „Pięciolini” wstąpił teatr z Lini, który setnie ubawił ponad 150-cioosobową publiczność przedstawieniem pt. „Ala weter, jo!”. Chór, jako reprezentant społeczności muzyków kościelnych, któremu patronuje św. Cecylia obchodząca tego dnia swoje święto- usłyszał plenarne „Sto lat” i posiadł okolicznościowy tort. W tradycyjnym konkursie potraw wygrało Koło Gospodyń Wiejskich z Łęczyc, którego śledzie wprost rozpływały się w ustach:) Spotkanie było okazją do złożenia podziękowań, m.in. Agnieszce Formela, duchowi sprawczemu i koordynatorce organizacji łęczyckich Biesiad.